Sieć: Ostatni bastion SS – audiobook
Opis
Ostatnie dni wojny. Oficer polskiego wywiadu, Jan Tarnowski, który przez lata działał jako oficer Abwehry Martin Jorg, otrzymuje rozkaz przedostania się na Dolny Śląsk. Stamtąd napływają informacje o tajemniczych działaniach organizacji „Der Spinne” („Pająk”), którą z rozkazu Heinricha Himmlera, szefa SS, utworzył Otto Skorzeny. Do akcji przystępuje również wywiad radziecki, który ma swój cel w penetrowaniu hitlerowskiego podziemia. Co będzie najwyższą wygraną dla zwycięzcy tej walki: gigantyczne zasoby złota, czy nieznana broń, a może…?
Czterdzieści pięć lat później, w marcu 1990 roku kanadyjski naukowiec Gerald Bull, konstruktor superdziała, zostaje zamordowany pięcioma strzałami w kark. Co łączy te odległe wydarzenia?
Sieć to książka audio, w postaci zrealizowanego z rozmachem słuchowiska. Oparta na faktach powieść Bogusława Wołoszańskiego odkrywa mroczny świat walki wywiadów o hitlerowskie tajemnice ukrywane w podziemiach zamków i betonowych sztolniach. Ci, którzy te tajemnice posiedli, zatarli ślady i zniszczyli dokumenty uznając, że prawda może być zbyt szokująca.
Opinie o produkcie
- /2011-02-17
Wspaniale się słucha, Wołoszański jak zwykle fantastyczny, polecam.
- /2010-08-31
Interesująca pozycja, interesująca nie tylko dla fanów Wołoszańskiego
- /2010-06-16
Rewelacyjny audiobook dla fanów Pana Wołoszańskiego i jego powieści historycznych opartych na faktach z II Wojny Światowej. Autor ciekawie buduję akcję i napięcie przemycając wątki historyczne.
Początkowo trochę razi zbyt głośny podkład muzyczny na początku i końcu każdego rozdziału, ale można się przyzwyczaić.
Polecam serdecznie. - /2010-06-14
Narracja B. Wołoszańskiego - super
- /2010-06-10
Do audiobooka raczej nie można mieć zastrzeżeń. Jeśli ktoś słuchał audycji Bogusława Wołoszańskiego w Radiu Zet i był pod ich wrażeniem, to "Sieć: Ostatni bastion SS" z pewnością go nie zawiedzie. To rozbudowane i dobrze zrealizowane słuchowisko utrzymane w konwencji sensacji XX wieku. Jedyne czego mi brakuje to tej samej co w sensacjach czołówki muzycznej. Ale to chyba drobiazg. Gorąco polecam miłośnikom twórczości Bogusława Wołoszańskiego.