brudne
Liczba pozycji: 5
Beldonek – ebook
Adolf Dygasiński
Fragment: "Był sobie chłopak jeden — małe takie, brudne, na przypiecku to siadało, kozikiem strugał a strugał patyki; no i sam sobie ciągiem opowiadał, co z tego patyka chce zrobić. — Króla takiego — mówi — okrutnego pana, co będzie miał wszystko, jak zechce, jak każe... A nie, to zdłubał znowu jakiego cudacznego zwierza, co nogi miał jak u konia, a skrzydła nikiej u gołębia. Różności przychodziły...Data dostępności:
Data publikacji:
Wielki Los – ebook
Bolesław Prus
„Wielki los” to utwór autorstwa Bolesława Prusa, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej literatury pozytywizmu i współtwórcy realizmu. ”Niejaki pan Hipolit, sprzedawszy nieco zadłużoną kamienicę w mieście X., osiadł w Warszawie, na Podwalu. Miał on wprawdzie stały zamiar przenieść się w Aleje Ujazdowskie, gdzie nawet o wynajęcie pałacyku traktował, tymczasowo jednak aż do „zmiany losu“...Data dostępności:
Data publikacji:
Jestem dość – ebook
Magdalena Mikołajczyk
Niczym nie różnię się od ciebie. Mam dokładnie te same przygody. Powodzenia, jak upoluję promkę na ziemniaki w biedrze i niepowodzenia, jak wyskubię sobie z nerwów wszystkie skórki do krwi, choć mam hybrydę na paznokciach, właśnie po to, żeby nie skubać. Przydarza mi się dokładnie to, co tobie. Raz zaśpię i zrywam się jak poparzona biegnąc gdzieś w czapce zupełnie niepasującej do outfitu, a raz wstanę...Data dostępności:
Data publikacji:
eko: Czochrałem antarktycznego słonia – ebook
Mikołaj Golachowski
Kto wie, że do poznania śpiewu wielorybów przyczynił się amerykański wywiad, który sądził, że rozpracowuje tajne sygnały sowieckich łodzi podwodnych w Antarktyce? Albo to, że płeć pingwinów najłatwiej poznać po tym, czy mają brudne brzuszki, czy plecy? Albo, że lodowce się cielą, a inne krwawią? Mikołaj Golachowski od ponad dwudziestu lat bada zwierzęta. W polskich i rosyjskich lasach obserwował norki,...Data dostępności:
Data publikacji:
Nowy wspaniały smak – ebook
Sławomir Shuty
"Nowy wspaniały smak" to moja pierwsza książka i traktuję ją z pewnym sentymentem, świadom niedoskonałości. Wydałem ją własnym sumptem w końcówce lat dziewięćdziesiątych. Własny sumpt polegał na tym, że książkę sam złożyłem w edytorze Word, wydrukowałem na domowej drukarce, a następnie skserowałem w stu egzemplarzach. Pracujący w drukarni kolega pomógł mi ją zszyć. Nakład był sprzedawany w prowadzonej...Data dostępności:
Data publikacji: